Wszystko się komplikuje dla małej ekipy kręcącej niskobudżetowy film o zombie, kiedy zostają zaatakowani przez prawdziwych nie umarlaków.Zobacz pełny opis
"Tanio, szybko, przyzwoicie" - to słowa oddające zawodowe credo Remiego (w tej roli gwiazdor francuskiego kina Romain Duris). Reżysera, który nad artystyczne ambicje stawia chęć szybkiego zysku, a od cierpliwego cyzelowania swoich produkcji woli natychmiastowy efekt. Gdy pewnego dnia dostaje zamówienie na nakręcenie filmu o zombie, wydaje"Tanio, szybko, przyzwoicie" - to słowa oddające zawodowe credo Remiego (w tej roli gwiazdor francuskiego kina Romain Duris). Reżysera, który nad artystyczne ambicje stawia chęć szybkiego zysku, a od cierpliwego cyzelowania swoich produkcji woli natychmiastowy efekt. Gdy pewnego dnia dostaje zamówienie na nakręcenie filmu o zombie, wydaje się, że nie mogło trafić na nikogo lepszego. Problem w tym, że od samego początku nic nie idzie według planu bohatera. Trudne relacje z niewielką ekipą, wśród której prym wiedzie charakteryzatorka Nadia (Bérénice Bejo), podkręcają jedynie napięcie w trakcie produkcji niskobudżetowego horroru. Uciekający czas i związany z tym stres, rozjeżdżające się artystyczne wizje i typowe dla filmowego planu kłopoty to jednak nic przy tym, że w produkcji najwyraźniej ochotę mają zagrać… prawdziwe zombie. Pewne jest jedno - będzie zabawnie i krwawo.
Z początku film wydaje się strasznym sucharem. Natomiast z czasem akcja filmu zmienia się o 360 stopni i doprowadza nas do łez przez - uwaga - niepochamowany śmiech!!! I tak do końca filmu było z cała sala kinową.
'Jednym cięciem' (Kamera o Tomeru na!) z 2017? Aha, z 'Z' jednak na inny tytuł zmienili, ciężkie czasy dla Zorro nadeszły, od dziś jest oficjalnie ruską onucą.