Michèle wydaje się niezniszczalna. Jest twardą szefową znakomicie prosperującej firmy zajmującej się grami video. Z podobną bezwzględnością podchodzi do życia prywatnego i uczuciowego. Brutalny atak, którego we własnym domu staje się ofiarą, zmienia jej życie na zawsze. Kiedy w końcu odkrywa, kto jest sprawcą, oboje poddają się swoistej grze - perwersyjnej i przerażającej. A gra ta w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli.
Beznadziejny, bo większość postaci jest po prostu nieautentyczna, akcja niewiarygodna, a obrzydliwy, bo nadmiernie epatujący dosłowną biologią. A 90% bohaterów tego marnego kiczu to seksualni dewianci. Nie chcę spojlować, dlatego nie opiszę najbardziej głupiego i niewiarygodnego wątku tego filmidła. W każdym razie,...
Dziwny film... można powiedzieć, że nawet chory... ale za to jak wciągający... oglądało mi się to świetnie... podobało mi się bardzo... świetne role, ciekawy klimat, nastrojowa muzyka... Super polecam gorąco !