Bukareszt, wielkomiejska klasa średnia, ludzie, którzy zyskali na ustrojowej transformacji. Małżeństwo jedzie na stypę po śmierci ojca mężczyzny. Ale ceremonia od początku nie przebiega zgodnie z planem. Gdy bliscy czekają na księdza, na światło dzienne wychodzą dawne sekrety i różnice w spojrzeniu na świat.
Film jest jak trzygodzinny rodzinny spęd przy stole uginającym się od jedzenia. Kuzyn snuje spiskowe teorie związane z 9/11 wyczytane w internecie. Inny krewny się z niego nabija, ktoś tam mówi głosem mędrca, że może i ma rację, a może i nie ma, ciężko powiedzieć. Babcia sprowadza do mieszkania księdza z kropidłem i...
więcejWiele osób opisuje ten film jako spotkanie rodzinne podczas, którego prędzej czy później, dochodzi do konfliktów i na światło dzienne wychodzą różne sprawy i sprawki. Nie do końca to tak jest bo to tylko nośny pretekst.
Film ma dużo większe ambicje i to uważnemu widzowi nie umyka.
To obraz, gorzki, Rumunii i Rumunów...
Znakomity, wybitny. I tak, wymagający i nużący także... Ale warto zmęczyć tę rodzinną uroczystość, żeby doświadczyć swojego oczyszczenia. Aby zobaczyć w odbiciu siebie, swoje lęki, swoje słabości, swojej rytuały, którę są jedynym pewnikiem w dzisiejszym zwariowanym czasie. Mądry, przenikliwy film na wielu poziomach....
więcej