Kurcze, naprawdę niewiele jest takich seriali, które z sezonu na sezon są coraz lepsze. Choć uwielbiam BB, to myślę, że BCS prześcignął już swój pierwowzór.
A dajcie spokój... Something unforgivable!
Dam Wam radę młode pelikany! I posłuchajcie starego wilka, młode wilki...
Ja już obejrzałem te sezony... wszystkie... I du.. pa! TERAZ TRZEBA CZEKAĆ PRZEZ TEGO PIEPRZONEGO KORONAWIRUSA ZE 2 LATA NA NOWY SEZON!
Do tej pory Serial od początku do końca fenomenalny, rozkręca...
Wow, wow, wow. Takiego sezonu jeszcze w BCS nie było. Chyba mogę spokojnie powiedzieć to - Vince Gilligan zrobił to ponownie. Zrobił serial na miarę Breaking Bad. Dwa odcinki tego sezonu pod rząd wylądowały w TOP 25 odcinków wszechczasów na imdb, w tym jeden na miejscu 5. Ciekawe, gdzie dojdzie finałowy odcinek tego...
więcejWow, emocje jeszcze nie opadły. Cichy emocjonalny rollercoaster cały czas we mnie siedzi, ale spróbuję coś podsumować na gorąco:
-Fajne, subtelne porównanie na początek dzieciństwa Kim i Kevina. Które niemniej imho dalej nie usprawiedliwia całej dziwnej akcji. Kevin w sumie jak na dziedziczonego korpo-szefa jest w...
Tutaj na filmwebie jest że 3ci odcinek 5sezonu już powinien być a na Netflixie dalej nie ma :( ktoś coś wie?
Jak dla mnie to rewelacyjny serial. Nie zawiodłem się także na początku piątego sezonu. Jak zwykle ciekawie poprowadzone, różne wątki wkręcają i zachęcają do dalszego śledzenia losów bohaterów serialu. Co myślicie na ten temat?
Sezon 5 za nami.
Pojawiło się w jego trakcie, czy to tutaj czy to gdzieś indziej w internetach, sporo głosów, że BCS po rewelacyjnym S5 stał się wręcz lepszy od BB. Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat i jak oba seriale się mają do siebie.
Dla mnie sezon 5 był świetny. Dotąd BCS uchodził za młodszego brata...
4 dni do finału przedostatniego sezonu. Pomyślałem, że może ktoś ma ochotę pobawić się w typowania jakie konkretne wydarzenia będzie peakiem oraz czy zostawią nas na rok z jakimś clifhangerem.
Ciekawe czy ktokolwiek wyobraznią chociaż trochę zbliży się do Panów Gilliganów ;)
Mój typ:
Kim umiera.
Ten sezon...
Ogładam sobie BB (który to już raz...?) i to, co rzuca mi się w oczy to Saul zupełnie inny niż jeszcze w 5. sezonie BCS. Saul bezwzględny, cyniczny, jakby pusty w środku. Nie budzący cienia sympatii. Chodząca menda po prostu (np. namawia Walta i Jessiego do zabicia Badgera w areszcie). Coś wydarzy się w 6. sezonie i...
więcej