Czas na kolejne... eksperymenty.
Ból będzię przejściowy, raczej przeżyjesz ten proces.
@up: Kiedy czytam te słowa, przypomina mi się, że całkiem niedawno odszedł od nas pan Kolberger, który nadał tej postaci niezwykły charakter.
jest specjalny mod który to usuwa :). Fakt jak się gra po raz enty w tą grę to ten głos wkurza ;d
Cóż za fantastyczna obsada, nie pamiętam gry, w której mówiły by do mnie TAKIE głosy :)
Widzisz walkę Boo? Goń Boo! Goń!
Przewaga II nad pierwszą częścią to dialogi między postaciami (i nie tylko).... szczególnie te długaśne Jana Jansena :)
"Tylko nie zapomnij mnie wskrzesić."
tak genialna i rozbudowana polonizacja gry już nie powstanie. A przynajmniej się na to nie zanosi.
Najlepsze teksty "sadził" gadający miecz Lirarcorl:
"Może i jestem myślącym mieczem, ale nie posiadam formalnego wykształtowacenia"
"Dzieci, podnieść rączki, które chce umrzeć?"
"Jestem najlepszy w tym, co robię, a to, co robię, ładne nie jest!"
"A to za babcię, która mówiła, że nie zostanę niczym więcej, jak nożem do masła!"
"Mój ostatni właściciel zawsze mówił, że ostry i cięty ze mnie twardziel. Ależ to był głąb..."
"Mój brat to Rębajmistrz. +12!"
"Jestem najlepszy w tym, co robię, a to, co robię, ładne nie jest!" coś podobnego mówił Wolverine w grze :)
też mnie ten tekst bawił. I Nalia też gadała coś podobnego, ale juz nie pamietam dokładnie :)
A najlepsze jest to, że gra jest wciąż szalenie grywalna a wymagania sprzętowe praktycznie zerowe. Po ten tytuł wciąż warto sięgną :)
Lepiej sie bawilem kiedy wyladowalem z geba w rynsztoku a kazdego otwora ciekla mi juha :P - Korgan - ten to mial teksty dopiero :P
W Korganie wkurzało mnie to, że w połowie gry ciągle i w kółko opowiadał historię o tym jak pociachał swoją starą druzynę. Nie wiem czy to tak miało być, lub to tylko bug u mnie, ale szybko konczyły mu się rozmowy i od pewnego momentu ciągle gadał to samo ... ;-/
To chyba miałeś buga. Ja nie pamiętam aby ciągle nawijał to samo. Ale i tak nikt nie przebije Jana Jansena (świetny Kobuszewski) i jego "opowieści z Wybrzeża mchu i paproci" XD.
Wkurzające to były teksty Anomena, którego gdy widziałem w gospodzie, to omijałem szerokim łukiem.
"Nie można mnie spętać!! Nie można mnie kontrolować!! Zapamiętajcie to po śmierci, zawsze żałośni i zawsze głupi.."
Chociaż nie jestem pewien czy to nie było "przemyślcie to po śmierci.."
Kupiłem drugi oryginał gry tylko po to aby przechować go - i pokazać kiedyś dziecku, że poza grafiką kiedyś gry były dodatkowo.. grywalne.
w twej krwi upiorę swą brodę
jeestem taaaaki zmęczony
czy we wszystkich miastach jest tyle ludzi ?
dokładnie! kupowałem tę grę już 3 razy. żałuję tylko ostatniego, bo okazało się że na pchlim targu kupiłem pudełko z niekompletną zawartością. cóż, kto by pamiętał, że kiedyś gry potrzebowały AŻ TYLU nośników ;-)
po angielsku jest "while u die" czyli "umierając" cos w stylu "miejcie to w swoich myslach umierajac" btw najlepszy cytat w grze nadajacy sie nawet na osobna historie i ksiazke jak i wszystkie dialogi ireniciusa w czasie snu o niesmietelnosci
"Kupiłem drugi oryginał gry tylko po to aby przechować go - i pokazać kiedyś dziecku, że poza grafiką kiedyś gry były dodatkowo.. grywalne."
A dziś nie są?
"Otwarta rana w ciele matki ziemi. Zamknęłabym ją gdybym miała dostateczną moc" Ech...
Nie wiem jak Wy, ale po tych wszystkich wspominkach, z chęcią "napiłbym się chłodnego, krasnoludzkiego piwa"!
Wszystkie teksty z obydwu części są genialne. Polski dubbing jest mistrzostwem świata.
Dokładnie, Wiedżmin może się schować z ubóstwem (wyboru) dialogów i ich powtórzeniami (w sensie, jaszczury dawno ubite, a jakiś męczywór znów nawija, o ich ubiciu).
Świetna scenka była gdy jedna z kapłanek Ust Natha, chciała zaciągnąć postać do wyra, na co "dziecię" mogło próbować wymigać się... niedyspozycją.
Oj, na pewno nie. Jak raczej ciężko mnie nazwać prawdziwym graczem, to na BG 2 zjadłem zęby. Chyba że chodzi Ci o to, że jedna z nich nie dorasta drugiej do kostek.
Nie, BG2 też oceniłem na 10/10. Chodzi o Wiedźmina, dialogi tam są ŚWIETNE, nie ma co porównywać kilku zdań z BG, co prawda ładnie zdubbingowanych, do całych kwestii w Wiedźminie, które brzmią maksymalnie autentycznie, jak z dobrego filmu.
Może, mnie Wiedźminowe dialogi jakoś nie za bardzo podeszły. Sporo kwestii zostało żywcem zerżniętych z sagi i jakoś dla mnie już samo to jest naciągane, reszta "zabawnych" kwestii to mało śmieszne kalki pierwowzoru. Pewnie że nie ma sensu porównywać dubbingu W i BG 2, bo w tej ostatniej dialogów (i ich opcji) było bez porównania więcej, i trzeba by wydać następne cztery CD by wszystko było dubbingowane.
Jesteś pewien, że w Baldurze zdubingowanych dialogów było o wiele więcej? W Wieśku są sceny, gdzie gadają przez kilkanaście minut, a w Bg z tego, co pamiętam, dubbing był urywany (nie były czytane całe kwestie). Swoją drogą, kwestie w polskim erpegu były nagrywane ciągiem (czyli kilka opcji dialogowych pod rząd naraz), tak żeby nie było żadnych sztuczności.
"wiecie, mam kilka miłych dziewek służebnyych." :D
NAJLEPSZA GRA EVER! Najlepszy klimat, najlepsze dialogi, najlepsza fabuła, najlepsza ścieżka dźwiękowa, najlepsza ścieżka rozwojowa postaci, najlepiej odwzorowane charaktery poszczególnych postaci, najlepsze właściwie wszystko. Podzielam zdanie tomucho77, że polski dubbing jest mistrzostwem świata poza tym denerwującym "przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę", które pojawiało się zbyt często. 10/10 I jeszcze ta świetna muzyka w menu głównym. NAJLEPSZA!
Widze, ze wszystkich wkurza ten tekst, o zabraniu druzyny, a ja go lubilam :D przeszlam BG1 raz, BG2 i TOB z 5 razy i nie wkurzalo mnie jakos ;p
Właśnie! Nie należy zapominać, że "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę" mówi Fronczewski!
...
Po chwili namysłu przyznam jednak, że tekst był upierdliwy i wkurzał :D
Epickie były konwersacje pomiędzy towarzyszami :D Kiedy np Jan chciał od Minsca Boo wyciągnąć :) albo te rozbudowane romanse :) najlepszy dubbing do najlepszej gry
'Jest zło, ale jest też i magia, która, jestem pewna, może nam pomóc'
'Jestem szybsza, niż Czikczika(?) szybkołapy' i 'Nie dam skrzywdzić moich przyjaciół!' - te teksty Aerie wypowiada takim tonem, że smiac mi sie chce, jak to slysze:P
'matka natura mogłaby zamieszkać w tym miejscu, trzebaby je tylko oczyścić'
'cudam widział, aleee co najlepsze, zachowałem dla Was'
'Do diabła z manierami! On jest skończonym draniem, a nazwanie go w ten sposób obraża wszystkich innych drani!' - jak kulturalnie powiedziane:D dzis powiedziałaby 'co za kawał zakłamanego chu*a'' :D
gadka wampirów ' podejdź, daj mi skosztować'
'Prowadzi mnie Helm!' - wkurzający ton Anomena.
''Poznać człowieka bywałego i doświadczonego...''
'Ja zgnieść Twoja pysk!' :D
albo te dziwne jęki podczas walki, juz nie pamietam czy driad czy eryni... kiedy obrywały tak dziwnie jęczały :D
'Doo-kończymy to kiedy indziej!' i Anomen ucieka :P
'Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia, ale to, było tak dawno' - tekst Nalii w ToB
nie wiem czy u Was tak było, czy to jakis blad dzwiekowy, ale u mnie Imoen zawsze jak mówiła 'Jestem chętna i gotowa' to po sekundzie dodawała takim wesołym tonem'Jestem gotowa!' :D
'Za prawo i honor!' kolejny wkurzajacy tekst Anomena wypowiadany wkurzajacym tonem, jaki mi utkwil w pamieci.
wiele w BG jest fajnych tekstów, nawet jesli byly wkurzajace, to stwarzaja klimat gry.
Tak, wykonanie tych tekstów i same teksty są przednie, zwłaszcza fajnie jest sobie czasem powiedzieć tekst Irenicusa z samego początka Cieni Amn:
"Ach, dziecię Baala się przebudziło. Czas na kolejne... eksperymenty" :D
przejście tej gry 1mln razy na 1000 sposobów zrobiło swoje. :)
U mnie Imoen tak też miała jak pisałać wyżej. A co do gry to jeden z lepszych klimatów zaraz po S.T.A.L.K.E.R'ze ale BG 2 i tak od niego lepsze jest :D